Skutki nieleczonego lub źle leczonego trądziku odczuwają nie tylko nastolatki. Blizny mogą trwale oszpecić twarz – stać się przyczyną niskiej samooceny i dyskomfortu psychicznego. Na szczęście nowoczesne metody usuwania zmian skórnych dają nadzieję na naprawienie błędów młodości. Wystarczy oddać się w ręce profesjonalistów.
W jaki sposób powstają blizny potrądzikowe?
Blizny potrądzikowe to nic innego jak przerosty tkanki łącznej lub wgłębienia na powierzchni skóry spowodowane zaburzeniami w procesie gojenia się ran (nadprodukcją kolagenu albo zaleganiem na skórze martwych komórek i bakterii). Z czasem – w ostatniej fazie gojenia – następuje przebudowa kolagenu. Blizny mogą stać się mniej widoczne, ale nie znikają. Tę zdolność mają tylko przebarwienia, na ustąpienie których czasem trzeba poczekać kilka lat. Do powstania trwałych zmian skórnych dochodzi najczęściej po trądziku o ciężkim przebiegu (ropowiczym, skupionym, bliznowatym) i przez zakażenie wywołane wniknięciem bakterii.
Dlatego tak ważne jest, by nie leczyć trądziku na własną rękę – a już na pewno nie przez wyciskanie czy rozdrapywanie wyprysków! – lecz skorzystać z pomocy specjalisty, który rozpozna odmianę choroby i pomoże się z nią uporać. Kiedy na stosowanie preparatów przeciwtrądzikowych jest za późno, bo twarz zamiast aktywnych ognisk zapalnych pokrywają widoczne zgrubienia i przebarwienia skóry, trzeba poddać się zabiegowi kosmetycznemu.
Peeling, dermabrazja, lifting czy laser – co wybrać?
Usuwanie blizn potrądzikowych polega na oczyszczeniu cery i pobudzeniu głębokich warstw skóry do regeneracji. Pomóc mogą zabiegi złuszczania twarzy peelingami chemicznymi czy dermabrazją, które jednak wymagają długiego czasu rekonwalescencji i wiążą się z ryzykiem ponownego wystąpienia nieprawidłowości podczas gojenia się podrażnionej skóry. Dlatego w dobrych gabinetach medycyny estetycznej zalecane są inne metody. Aesthetic w walce z bliznami potrądzikowymi wykorzystuje nowoczesne lasery frakcyjne i liftingi – dużo bezpieczniejsze dla osób z kłopotliwą cerą.
Promienie lasera przenikają przez naskórek, nie uszkadzając go i docierają do skóry właściwej, którą podgrzewają. Tym samym przyczyniają się do produkcji kolagenu i elastyny – dwóch składników tkanki łącznej odpowiedzialnych za jędrność i gładkość powierzchni ciała. Podobny efekt daje termolifting mikroigłowy. Zamiast wiązek światła w tej metodzie wykorzystywane jest pole radiowe emitowane z ostrzy kilkudziesięciu mikroigieł umieszczonych jedna koło drugiej w głowicy urządzenia.
Fale radiowe błyskawicznie nagrzewają tkanki wokół igieł, mobilizując skórę do intensywnej pracy nad samoodnową. Innym rodzajem liftingu, który można wykorzystać w usuwaniu zmian potrądzikowych, jest zabieg z wykorzystaniem osocza bogatopłytkowego. Pozyskuje się je z krwi pacjenta, która zawiera komórki macierzyste, niezwykle pomocne w procesie odbudowy tkanek. Uzyskany preparat służy do wypełniania blizn – dzięki niemu rozpoczyna się szybki remodeling włókien kolagenowych. Wobec tylu możliwości, jakie daje dzisiaj kosmetyka, ślady po trądziku nie muszą więc pozostawać problemem przez całe życie.