Inkontynencja, której będzie dotyczył poniższy tekst zwykle przypisywana jest jako schorzenie dotyczące jedynie osób starszych. Nie można sobie wyobrazić bardziej mylnego skojarzenie, gdyż już nawet co ósma kobieta przed ukończeniem trzydziestych dziewiątych urodzin może borykać się z tego typu problemem. Co więcej, liczba ta zaskakująca wzrasta w okresie menopauzy, gdyż tyczy się aż połowy pań po okresie przekwitania. Choć istnieje wyraźna przewaga kobiet cierpiących z tego powodu, to również może on dotykać mężczyzn, jednak przez wzgląd na ich anatomiczną budowę zdarza się to znacznie rzadziej.
Stadium rozwoju kłopotu
Wyróżnia się trzy zasadnicze etapy, w których nietrzymanie moczu może dać o sobie znać. Pierwszy z nich charakteryzuje się wilgoceniem bielizny podczas gwałtownego, niespodziewanego wysiłku fizycznego. Może wydarzyć się tak, że zwykłe, pozornie niewinne, delikatne kichnięcie lub subtelne roześmianie może doprowadzić do uczucia własnej żenady spowodowanej niewielkim zmoczeniem bielizny.
Następny etap niekontrolowanego wycieku moczu może dotyczyć nieprzyjemnych wypadków podczas normalnych czynności o wzmożonym wysiłku fizycznym. Zwykle osoby na tym etapie jak ognia unikają chodzenia na siłownie, basen czy biegania, gdyż każde rozszerzenie nóg może skończyć się żenującym zmoczeniem.
Trzeci, najbardziej uciążliwy etap nietrzymania moczu jest szczególnie uprzykrzający życie wszystkim cierpiącym. Wypływ moczu może nastąpić praktycznie w każdej chwili. Nie potrzeba nawet wysiłku, wystarczy zwykłe stanie, by poczuć nieprzyjemną wilgoć na bieliźnie. Co więcej, ten etap powoduje już kolejne choroby o podłożu psychologicznym. Osoby mające świadomość przykrego zapachu unoszącego się za nimi rezygnują z normalnego życia w społeczeństwie. Unikają ludzi, boją się wychodzić z domu oraz bardzo często zaczyna postępować depresja.
Zapobieganie
Nie ma sposobu, który dawałby stuprocentową pewność, iż problem nie pojawi się w przyszłości. Żadne farmakologiczne specyfiki również nie są sposobem pozwalającym na całkowite wyeliminowanie problemu. Przede wszystkim należy pamiętać o codziennym ćwiczeniu mięśni Kegla. Można to robić podczas codziennych czynności. W szczególności, należy zwrócić na nie uwagę podczas oddawaniu moczu. Oddawanie go „z przerwami” zamiast jednym strumieniem doskonale stymuluje jego pracę.