Nietolerancja pokarmowa to znacznie częsty i bardziej uporczywy problem niż alergia pokarmowa. Może pojawiać się nawet kilka godzin po spożyciu danego posiłku, co często utrudnia odpowiednią diagnozę. Objawy nietolerancji pokarmowej mogą utrzymywać się przez kilka godzin, a nawet dni. Czym jest nietolerancja pokarmowa i jak ją diagnozować? Sprawdźmy.
Czym jest nietolerancja pokarmowa?
Nietolerancją pokarmową nazywamy nieprawidłową odpowiedź układu odpornościowego po spożyciu określonego produktu lub całej grupy produktów. Organizm w wyniku przejęcia pokarmu zaczyna wytwarzać przeciwciała, które mają na celu zwalczyć alergen. Nadwrażliwość organizmu na substancję uczulającą, nazywana jest nietolerancją pokarmową. Ze względu na dość uporczywe objawy nietolerancji dla pacjenta, najlepiej jest możliwie szybko zainterweniować i odnaleźć alergen, dzięki czemu życie pacjenta będzie mogło wrócić do normy.
Jak zdiagnozować nietolerancję pokarmową?
Istnieje kilka możliwości diagnozy nietolerancji pokarmowej. Możemy podjąć się jej na własną rękę bądź też skorzystać z pomocy specjalistów. Sprawdzimy, czy warto jest wybrać się do laboratorium, aby przeprowadzić testy na nietolerancję pokarmową, czy też lepiej wykonać je w zaciszu domowym i samodzielnie zinterpretować wyniki.
Testy na nietolerancję pokarmową w domu – warto, czy nie?
W niektórych aptekach możemy zakupić zestawy umożliwiające wykonanie testów na nietolerancję pokarmową domowym sposobem. Dokładna instrukcja jednak nie wystarczy, abyśmy mogli wykonać je w sposób prawidłowy i otrzymać zgodne z rzeczywistością wyniki. Niewiele z nas ma przecież na tyle doświadczenia w pracy laboratoryjnej, aby nie umiejętnie przeprowadzić takie badania. Co więcej, nawet gdybyśmy mieli to, aby wynik był prawdziwy, musimy posiadać również niezbędne do pracy narzędzia i sprzęt, które uniemożliwią jego zafałszowanie. Nawet gdy spełnimy wszystkie te kryteria, pozostaje jeszcze jedna kwestia – interpretacja wyników. I owszem może nam pomóc w tym internet – w którym to specjaliści dzielą się swoją wiedzą – jednak w kwestii doboru odpowiedniej diety i porad w zakresie eliminacji produktów, pomoże nam już tylko konsultacja z dietetykiem lub lekarzem.
https://instytut-mikroekologii.pl/dolegliwosci/alergia/
Czy warto zatem przeprowadzać testy na nietolerancję pokarmową w domu? Wydaje nam się, że sami powinniście odpowiedzieć sobie na to pytanie.
Testy w laboratorium
Testy na nietolerancję pokarmową można wykonywać w laboratorium, takim jak instytut-mikroekologii.pl. Do ośrodka można przyjść i wykonać testy nawet bez zlecenia lekarza, gdy mamy podejrzenie o alergię. Jednak my zalecamy, aby przed wybraniem się na potrzebne badania swoje pierwsze kroki skierować najpierw do alergologa, lekarza prowadzącego, bądź też pediatry. Dzięki wywiadowi lekarskiemu będziemy mogli zyskać pewność, że nasze podejrzenie o nietolerancję pokarmową jest słuszne i czy powinniśmy wybrać się na dodatkowe badania.
Do zdiagnozowania nietolerancji pokarmowej wykorzystuje się dwie metody:
- testy skórne,
- testy z krwi.
Testy skórne – które są najczęściej kojarzone z badaniami na nietolerancje pokarmowe – wykonuje się, gdy mamy podejrzenie o występowanie alergii wczesnych. Polegają one na nałożeniu substancji nietolerowanej przez organizm na skórę oraz jej nacięcie. Po upływie niedługiego czasu sprawdza się jej relacje. Nietolerancję pokarmową określa się na podstawie wystąpienia i wielkości zmian. Ten rodzaj testów można przeprowadzać u osób, które ukończyły 3 rok życia.
Testy z krwi to badania, które umożliwiają wykrycie zarówno nietolerancji wczesnych, jak i późnych. Są one jedyną metodą na zdiagnozowanie alergii utajonych. Mogą być one wykonywane nawet na dzieciach od 1 roku życia.
Po otrzymaniu wyników, w celu ich interpretacji, najlepiej jest wybrać się do lekarza lub dietetyka. To oni pomogą w ustaleniu odpowiedniej diety i wskażą ewentualne zamienniki lubianych wcześniej produktów. Konsultacja z tymi specjalistami jest niezbędna, aby zapobiec w przyszłości pojawieniu się nietolerancji pokarmowych od zdiagnozowanych alergenów.