Zima stwarza niekorzystne warunki do poruszania się – nie tylko przy prowadzeniu pojazdów, ale również podczas poruszania się na własnych nogach. Przy oblodzonych chodnikach i wszędzie zalegającym śniegu nietrudno jest o kontuzję – złamanie, zwichnięcie czy choćby stłuczenie. Na ryzyko unieruchomienia jesteśmy szczególnie narażeni podczas uprawiania sportów zimowych, które mogą obciążyć nasz organizm. Warto zachować szczególną ostrożność na stoku. Zgodnie z przysłowiem, które mówi o tym, że lepiej zapobiegać niż leczyć, zadbajmy o dobrą ochronę przed jakąkolwiek kontuzją. O tym, jak to zrobić, napisaliśmy poniżej.
Zwróć uwagę na swoje obuwie i ubiór
Tak jak zimą zmieniamy opony na takie, które mają lepszą przyczepność, tak samo powinniśmy postąpić w przypadku obuwia. Musi ono posiadać bieżnik, który uchroni nas przed ślizganiem. Z kolei dobre dopasowanie rozmiaru zmniejszy ryzyko stawiania zwodniczych, niestabilnych kroków. W okresie zimy lepiej zrezygnować ze szpilek i postawić na obuwie na płaskiej podeszwie z solidnym obcasem. Pamiętajmy, że za stabilność naszych ruchów odpowiada również to, czy nasze stopy nie są przemarznięte. Dlatego postarajmy się o ciepłe obuwie lub stosujmy ocieplające wkłady. Dla uniknięcia kontuzji w trakcie zimy powinniśmy także posiadać odpowiedni ubiór. Najważniejsze, by nie ograniczał on naszych ruchów oraz pozwalał swobodnie chodzić. Zrezygnujmy ze zbyt szerokich kapturów lub czapek opadających na czoło, gdyż te ograniczają naszą widoczność. Zainwestujmy również w parę rękawiczek, tak byśmy mieli wolne ręce, którymi możemy łapać równowagę. Nie należy wierzyć w skuteczność krótkotrwałych i tak naprawdę niesprawdzonych metod takich jak smarowanie butów klejem z piaskiem czy przecieranie podeszwy obuwia papierem ściernym.
Aktywność fizyczna zimą – jak obyć się bez kontuzji?
Szusowanie, czyli prawdziwe zimowe szaleństwa na stoku, może skończyć się nieprzyjemnie. To właśnie podczas jazdy na nartach czy snowboardzie jesteśmy bardziej narażeni na powstawanie urazów. Kontuzje zagrażają najbardziej tym, którzy uprawiają sport od święta. Jeżeli na co dzień prowadzimy siedzący tryb życia, to chcąc wybrać się na stok narciarski, powinniśmy poprawić naszą kondycję poprzez regularny trening. Najlepiej zacząć go jeszcze kilka tygodni przed urlopem – sprawdzą się zarówno ćwiczenia siłowe, jak i aerobowe. Natomiast przed samym wyruszeniem na stok warto rozgrzać nasze ciało jeszcze w domu lub w hotelu. Zwróćmy uwagę na to, by usprawnić nadgarstki, na które będziemy upadać oraz nogi – tak, aby były one silne i sprawne. W zabezpieczeniu się przed kontuzją pomoże nam również odpowiedni strój, w tym obowiązkowo kask i gogle, a także przygotowanie sprzętu przed sezonem: naostrzenie i nasmarowanie nart, a także sprawdzenie, czy nasze buty snowboardowe dalej na nas pasują.
Nie zaniedbuj urazów
Jeżeli zdarzy nam się upadek i odczuwamy ból, to powinniśmy jak najszybciej udać się do lekarza, nawet jeśli uraz nie wydaje się groźny. Uszkodzenie łąkotki, pewnych części układu kostnego lub więzadła może powodować nieodwracalne zmiany w sposobie chodzenia. Nieleczone urazy powracają do nas z podwójną siłą, dlatego najlepiej rozpocząć jak najszybszą rehabilitację. Pamiętajmy, aby nie nadwyrężać kontuzjowanego miejsca – w takich chwilach odpoczynek jak najbardziej nam się należy. Stosujmy się również bezwzględnie do poleceń lekarza. Tylko w ten sposób będziemy mogli zniwelować naszą kontuzję w sposób szybki i bez ryzyka wystąpienia większych powikłań.